Ukraińskie kobiety z dziećmi uciekają od bomb i wycieńczenia. Polska przygarnia i przytula. Dzieli się tym co ma. W Brukseli parszywa opozycyjna dwudziestka eurodeputowanych z Polski, bezpieczna i obżarta, podnosi łapę przeciw własnemu krajowi i maltretowanym na naszych oczach sąsiadom, bo te pieniądze to również dla nich.
Dziesięcioro było przeciwko Polsce. Dziesięcioro się wstrzymało, co na to samo wychodzi.
Ci, którzy byli przeciw: Stare komuchy – Belka, Cimoszewicz, Miller. Szczur solidarnościowy – Buzek. Zacietrzewieni w nienawiści do PiS – Kohut, Spurek, Thun. Wreszcie icki – to takie wstążeczki na wantach jachtu pokazujące skąd wieje wiatr – Adamowicz, Kalinowski, Biedroń. Parszywa dziesiątka, pierwsza z dwóch dzieciątek.
Tych, którzy „wstrzymali się”, ale i w ten sposób opowiedzieli się przeciw współobywatelom wymienić też należy: Arłukowicz, Duda (Jarosław), Frankowski, Halicki, Kopacz, Lewandowski, Łukaciejewska, Ochojska, Olbrycht, Sikorski…
Poeta pamięta – pisał Czesław Miłosz. Pamięta Zbrodnie i niegodziwość. Wszyscy musimy zapamiętać tę dwudziestkę. To sprawa zdrady narodowej. Niech prawnicy tym się zajmą. Dość! Nie będę więcej o tych ludziach pisał, bo to nie Polacy. To zlepek egoizmu i głupoty.
Pieniądze Polsce i Polakom się należą. I dostaniemy je. I to dużo. Uczciwi ludzie na całym świecie widzą co Polska robi. Ale nie ci, którzy zarabiają ponad sto tysięcy miesięcznie. Ani ci, którzy do raju na pewno się nie dostaną, choć swoje pieniądze już tam wysłali.
Mamy już ponad 1,5 miliona uchodźców. Będzie jeszcze więcej. Święta Mario, Królowo Polski, pomóż ludziom umierającym w Mariupolu. Wydobywanym spod gruzów w czasie kolejnych bombardowań, ostrzeliwanym w pociągach ratowniczych i karetkach.
Telewizyjne relacje na przemian pokazują niezwykle przystojnych przywódców i super eleganckie przywódczynie Unii, witanych na wielkim placu przed Wersalem. I zaraz po tym widzimy zagładę, ruiny miast ukraińskich, obraz ratowanych ludzi. Piłkarze grają, artyści śpiewają i tańczą.
Tylko niebo nad napadniętym przez zbrodniarza krajem nadal nie zamknięte przed rakietami i bombowcami.
W polskim Sejmie jednogłośnie przyjęto ustawę obronną. Choć i tu pięciu się wstrzymało od głosu, dołączając do parszywej dwudziestki. Jak można przy nich siedzieć w poselskich ławach?
Stefan Truszczyński
13 marca 2022